forum dla mam i tatusiów
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum forum dla mam i tatusiów Strona Główna
->
ojcowska miłość
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
dzieciaczki
----------------
mam trzy latka, trzy i pół....
potrzebne i mniej potrzebne
wrocław i okolice
Mamusie
----------------
narzekalnia
w co się ubrać
diety cud
wolne od macierzyństwa
Tatusiowie
----------------
ojcowska miłość
prawo
----------------
prawo pracy
administracyjne
----------------
pytania i odpowiedzi
poznajmy się
----------------
witajcie
Ciąża i poród
----------------
9 miesięcy
trochę humoru
----------------
Śmiech to zdrowie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Czw 14:33, 25 Sty 2018
Temat postu:
-Po prostu pytam...
-Skoro chcesz wiedziec, to po zapadnieciu zmroku tez nie bede mial trudnosci. Widzisz to? - podniosl aparat, spojrzal przez obiektyw i przesunal malutka dzwigienke. - Wiele zawdzieczamy wojskowym technologom... Dzieki temu doskonale widze w ciemnosci, prawie jak kot.
-Dlaczego akurat wojskowym technologom? Pascal wzruszyl ramionami, nadal chlodny i obojetny.
-Nie mam teraz czasu, zeby ci to wytlumaczyc, zreszta sa to scisle techniczne szczegoly, nic bys nie zrozumiala. Poza tym, chyba powinnas sie pospieszyc, jezeli zamierzasz zdazyc na pociag.
-Chcialabym zrozumiec...
ladybird23
Wysłany: Pon 21:40, 08 Paź 2007
Temat postu:
a u nas sprawa wygląda nastepujaco: jak Arek zostaje z małą sam to wszystko zrobi bez gadania, ale jak ja jestem to woli jak ja np. przewine i przebiore bo robie to duzo szybciej i sprawniej, ale jak mu powiem zeby on to zrobił to nie ma problemu, kąpiel o ile nie jest w pracy szykuje on i on po niej sprzata, na spacerze byl tylko raz sam, ale za to cały czas chodzimy we trojke, mi tez sie duzo przyjemniej spaceruje z kims...
Ewcik
Wysłany: Czw 11:01, 06 Wrz 2007
Temat postu:
Ja narzekać na Mariusza nie mogę. Pomaga mi we wszystkim. Przewinie, przebierze, wykąpie, wczoraj z butli nakarmił (moim mleczkiem), pobawi się. Ogólnie jestem bardzo zadowolona. Spacery....... jak było cieplej chodziliśmy razem, teraz ja pomykam rano po zakupy, wieczorne spacery sobie darowaliśmy. Zimnica jak cholera.
Alka mamaGabi:)
Wysłany: Śro 22:39, 05 Wrz 2007
Temat postu:
kamizela :)Co do spacerow to moj Pan ,Jasio wedroniczek tez nie jest.....,
)))
Natomiast w pozostalych kwestiach daje rade:))))))))))
kamizela
Wysłany: Śro 21:13, 05 Wrz 2007
Temat postu:
U nas jest ten problem, że mężulek cały dzionek jest w pracy i wraca dopiero na kąpiel. Wszystko szykuje, lula małego. Ale sam na spacerze był z nim uwaga...3 razy !!! Mógłby się troszkę bardziej starać...
kate_k82
Wysłany: Śro 12:11, 05 Wrz 2007
Temat postu:
no u mnie jest tak że jesli mu popwiem że ma się zająć dzieckiem to wtedy, wielkim bólem się nim zajmie i to było jezcze gdy miał wolne teraz czyli od wczoraj poświęcił mu 10 min uwagi....i musiałam go zmusić, a przecież nie widzial dziecka cały dzień!!!!!
massumi
Wysłany: Pon 21:08, 03 Wrz 2007
Temat postu:
BRAWO BRAWO BRAWO !!!
zbora
Wysłany: Pon 19:55, 03 Wrz 2007
Temat postu:
BRAWO!!!
GosiaA
Wysłany: Pon 19:22, 03 Wrz 2007
Temat postu:
no wąłsnie zbora u innych
czyli u mnie ...mój przewijał małego 2 razy!! nie ubrał ngdy bo sie boi .. ale zaczełam wszystko zmieniac i w weekendy - zostaje zmuszony do zaostania sam z młodym na 3-4 godziny - więc musi sie z nim bawic , przebrac dać jesc i położyc spać - niech sie uczy ..ja tez potrzebuje odpoczac ...
zbora
Wysłany: Pon 13:34, 03 Wrz 2007
Temat postu:
U nas róznie bywa...J się nie boi, raczej udaje...Bo kąpał pierwszy!ja robiłam wszystko,a kąpieli się bałam. Potem przewijanie nocne to była jego działka...teraz...?do niedawna kąpaliśmy na zmianę, ale po przejściu do dużej wanny to moje zadanie. On się zajmuje małą, jak ja już nie mam chęci. Ale sam?no to tylko ją zagaduje. A!i nosi do odbijania. no i chyba jest ok.Wkurza mnie, ale chyba przy dziecku to pomaga na miarę możliwości, bo wiem, że u niektórych bywa gorzej
glizdunia
Wysłany: Pon 12:31, 03 Wrz 2007
Temat postu:
moj A. to urodzony ojciec...mam wrecz wrazenie ze latwiej mu wszystko przychodzi niz mnie....ja jestem od karmienia...a reszta sie dzielimy w miare sprawiedliwie
Juz w szpitalu jako pierwszy ubieral Maye,pierwszy nosil i przytulal i tak mu juz zostalo...zawsze pomaga przy kapieli,przewijanie i przeberanie to tez nie problem....nie moge narzekac
Alka mamaGabi:)
Wysłany: Pon 10:52, 03 Wrz 2007
Temat postu: Ty tez jestes potrzebny dziecku!
Jak to u Was jest?Czy Wasz maz/partner pomaga w wychowaniu waszego dziecka???Pielegnuje,zabiera na spacery,pokazuje mu swiat???A moze sie miga tlumaczac,ze jest jeszcze za maluskie,ze sie boi zrobic mu krzywde...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin